Archiwum 09 sierpnia 2006


sie 09 2006 kawałek po kawałku...
Komentarze: 1
przerzuty, przeszczepy, galopujące malinki! boli mnie głowa. dzień jak codzień,całą swoją energię koncentruje na swoim maleństwie. teraz śpi i puszcza serię bąków co jakiś czas :) grunt to dobre wiaterki :) idę spać ... ciężkie jest życie żony marynarza... tęsknię
u2styna : :